jedz sezonowo lipiec

Jedz sezonowo… LIPIEC

Warzywa i owoce sezonowe w lipcu to prawdziwe bogactwo kolorów i smaków! Bardzo gęsto na mojej comiesięcznej grafice z letnimi, lokalnymi owocami i warzywami sezonowymi. Tylko się cieszyć, bo to oznacza zdecydowany brak nudy na talerzu. Jeśli ktoś z Was gdzieś tam z tyłu głowy ciągle ma pomysł i chęć na zmianę odżywiania na zdrowsze, to przestańcie myśleć, zacznijcie działać! W lipcu to będzie sama przyjemność. Nie trzeba od razu podejmować radykalnych kroków. Powoli do przodu. Zacznij częstszych wizyt na targu i od włączenia większej ilości sezonowych warzyw i owoców. Nie zapominaj o czytaniu składów produktów. Nie bój się smaku warzyw, ich przygotowanie jest naprawdę proste, a teraz kiedy są świeże i delikatne, nie potrzebują prawie żadnych dodatków, ani specjalnie kreatywnej obróbki.

Ugotuj w wodzie lub na parze kalafiora, brokuła czy fasolkę szparagową. Posyp prażonymi pestkami słonecznika, polej dobrej jakości olejem albo masłem. Jeśli to dla Ciebie zbyt nudna forma, możesz pokusić się o przygotowanie kalafiora pieczonego z curry, a nawet pizzy na spodzie kalafiorowym. Żal też nie wykorzystać w pełni sezonu na młody bób. Chyba zgodzicie się, że ten to już całkiem nie potrzebuje dodatków.

Cukinia będzie pyszna podduszona, podgotowana, ugrillowana, ale też pokrojona na cienkie paski przypominające „makaron” i podana z sosem pomidorowym. Powoli pojawiają się też rodzime ogórki. W prawdzie nie są to najbogatsze w witaminy warzywa, ale zawierają dużo wody, trochę potasu i są po prostu smaczne i orzeźwiające. Jedzcie mizerie, róbcie ogórki małosolne, kiszone, albo po prostu pokrójcie w słupki i jadajcie jako przekąskę. W tej roli świetnie sprawdzi się też trochę zapomniana kalarepa, marchewka, a nawet wspomniany wcześniej kalafior, który też dobrze smakuje na surowo. Do takich warzyw można zrobić sos czosnkowy na bazie jogurtu, hummus, tzatziki, a znikną one ze stołu szybciej niż myślicie.

Owoce sezonowe w lipcu

Lipiec to jednak przede wszystkim cudowne owoce! Czarne i czerwone porzeczki, agrest, maliny, jeżyny, borówki, wiśnie, czereśnie – to wszystko ogromne bogactwo polifenoli i witamin, a jednocześnie mało cukru, więc można się nimi objadać niemal bez umiaru. Poza tym można dostać już chyba najzdrowsze możliwe owoce – jagody. Są pełne antyoksydantów, zawierają witaminę A, działają też w bardzo dobry sposób na mózg. Są składnikiem specjalnie sporządzonej przeciw demencji diety MIND. Pamiętajcie o zrobieniu odpowiednich zapasów, aby w zimę nie zabrakło garści malin do owsianki ani czarnych porzeczek do koktajlu. Najlepszym sposobem na zachowanie właściwości owoców będzie ich zamrożenie. Tracą wtedy bardzo niewiele witamin, nie trzeba do nich też dodawać zbędnego cukru.
Smacznego! Korzystajcie z tej pięknej pory roku w pełni!

Przeczytaj koniecznie też te teksty